Kim jestem?
Jestem zwykłą dziewczyną, która zajęła się ceramiką zupełnie z przypadku. Pewnego razu bardzo chciałam kupić kubek więc zamiast wydać kilkadziesiąt złotych, poszłam na warsztaty ceramiczne, zaczęłam samodzielnie lepić, testować gliny, szkliwa, kupiłam piec i... teraz spotykamy się na mojej stronie!
Na ten moment prowadzę pracownię ceramiczną, a właściwie ceramiczny kącik wieczorami, weekendami, będąc na co dzień mamą na pełny etat. To ja osobiście lepię, szkliwię, wypalam i wysyłam do Was wszystkie kubki, talerzyki i inne twory. Gdyby ktoś powiedział mi rok temu, że będę prowadzić pracownię ceramiczną, wybuchnęłabym gromkim śmiechem… a jednak!